POTOP. POSTSCRIPTUM
reż. Łukasz Czajka, Polska, 2024, 54 min
PREMIERA POLSKA. Fascynująca historia powstania najdroższego filmu w historii polskiej kinematografii i jednocześnie szkic do portretu jej nestora, Jerzego Hoffmana. “Potop” to pod każdym względem dzieło monumentalne. 286 minut w wersji oryginalnej, 535 dni zdjęciowych, 23 tys. kostiumów, rekordowy budżet i 27 milionów widzów w kinach. Rozpalał emocje już na etapie powstawania, gdy cała Polska zadrżała na wieść, że Kmicica zagra Daniel Olbrychski, a więc Azja Tuhajbejowicz z “Pana Wołodyjowskiego”. To, że Jerzy Hoffman dostał w ogóle szansę zekranizowania środkowej części Trylogii, po części paradoksalnie zawdzięcza… antysemickiej nagonce z 1968 roku. Zmuszono wtedy do wyjazdu z Polski Aleksandra Forda, który już przymierzał się do ekranizacji Sienkiewicza. Na planie Hoffman musiał oczywiście pokonywać tysięczne trudności, zmagając się z problemami realizacyjnymi, nieufnością władzy ludowej, ale i podsycanymi przez prasę oczekiwaniami widzów. Nic dziwnego, że historia powstawania filmu obfituje w smakowite anegdoty. A kiedy opowiada je sam reżyser, utalentowany gawędziarz, efekt może być tylko jeden - pasjonujący dokument! „Potop. Postscriptum” zagląda za kulisy powstawania kultowego polskiego filmu historycznego, nominowanego do Oscara w roku 1974 oraz opowiada o barwnym życiorysie jego twórcy.